Rozdaliśmy dwa tysiące bawełnianych toreb

25.05.2015 00.00

Akcja "Foliówka?! Do wszystkiego? Do niczego!" zakończyła się sukcesem. Rozdaliśmy 2 tys. bawełnianych toreb na zakupy, a foliówkami zapełniliśmy trzy pojemniki o pojemności 1,1 tys. litrów każdy.

Na Błoniach byliśmy 23 maja od godz. 11 do 16. W pierwszych minutach ustawiła się ogromna kolejka; przez kwadrans rozdaliśmy 200 toreb bawełnianych. Potem tempo spadło, ale i tak jesteśmy bardzo zadowoleni z efektów. Każdy kto przyniósł 15 foliówek, dostawał od nas bawełnianą torbę gratis. Do tego gadżety i materiały promocyjne EcoGeneratora. Dzieci na miejscu mogły wygrane torby pokolorować, a rodzice wziąć udział w konkursie ekologicznym. Była też gra planszowa, w której także do zwycięstwa potrzebna była wiedza o ochronie środowiska.

 

Rozdaliśmy 2 tys. takich toreb. 1600 na Jasnych Błoniach, 400 w sklepach Żabka

 

Dziękujemy wszystkim, którzy odpowiedzieli na nasz apel i przynieśli foliówki na Jasne Błonia. Wymiana ich na bawełniane torby to oczywiście tylko symbol. Chodziło nam uświadomienie sobie i innym, że odpady nie znikają po wrzuceniu (bądź nie, bo i tak bywa) do kosza. Im więcej ich tworzymy, tym więcej wysiłku musimy włożyć w to, by nie zaśmiecały naszej planety.

Unia Europejska na pierwszym miescu postępowania z odpadami stawia zapobieganie ich powstawaniu, a dopiero potem recykling. Nasza akcja wpisuje się w ten postulat. Spalanie z odzyskiem energii jest na trzecim miejscu. Najmniej pożądanym sposobem postępowania z odpadami jest składowanie (czyli wyrzucanie śmieci na wysypiska). W kilku krajach Europy (np. w Holandii, Danii, w Niemczech) ponad 90 proc. odpadów jest przetwarzana na surowce albo energię. Składowiska pełnią tam marginalną rolę. W Polsce ciągle jeszcze dominuje składowanie. Mamy w tym zakresie wiele do zrobienia. Idziemy w dobrym kierunku; zaczęliśmy segregować odpady, stopniowo maleje strumień odpadów kierowanych na składowiska, rozpoczęliśmy budowę spalarni odpadów komunalnych, mamy już sporo tzw. regionalnych instalacji przetwarzania odpadów.

Wracając do foliówek: ich nadmiar to nie tylko kwestia zaśmiecania ziemi, ale także życia i zdrowia ptaków i zwierząt. Szacuje się, że z powodu pomylenia folii z pokarmem rocznie ginie na świecie milion ptaków i 100 tys. ssaków.

 

Ta strona używa plików cookies (ciasteczek), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na użycie plików cookie. Zamknij.