1400 ton na barkach inżyniera

02.10.2015 00.00

Prace wykończeniowe na Hali IOS, kontynuacja budowy bunkra odpadów i hali wyładunkowej, magazynu żużla, wytyczanie dróg i placów – tak w skrócie będzie wyglądał październik na budowie EcoGeneratora.

 

EcoGenerator, widok od strony bunkra odpadów i hali kotłów

 

Hala IOS (między kominem a halą kotłów)

 

Prace przy konstrukcji stalowej dachu

 

Plac belotów (za dźwigiem)

 

Na Hali IOS wszystkie główne elementy są już zamontowane; elektrofiltry, płuczki, filtry workowe i komin – informuje inżynier Jacek Wydra z Mostostalu Warszawa. - Teraz czas na hydraulikę i oprzyrządowanie.

Trwa wytyczenie dróg i placów. To niebagatelne zadanie: drogi i place na terenie EcoGeneratora zajmą w sumie 20 tys. metrów kwadratowych.  Wszystkie zostaną wyłożone kostką.

Np. plac magazynowania belotów (ok. 2700 m²) będzie zlokalizowany w pobliżu hali rozładunkowej.  Beloty to ofoliowane duże paczki odpadów, które będą magazynowane w czasie awarii lub planowanego postoju instalacji. Maszyna do belowania będzie miała wydajność pozwalającą na zafoliowanie całości dobowych dostaw odpadów.

EcoGenerator budowany jest od środka – najpierw technologia, a potem ściany i dach. Powód? Gabaryty wielu elementów wyposażenia technologicznego są zbyt duże, by można je było instalować w gotowym już budynku. Dlatego najpierw powstała konstrukcja nośna wewnętrzna, dzięki której można było zbudować ruszty, kotły, elektrofiltry itp. Teraz powstaje konstrukcja nośna zewnętrzna – dla ścian i dachu.

Za zamówienie i montaż konstrukcji stalowych do ścian i dachu odpowiada inż. Jerzy Solak z Mostostalu Warszawa. Na „jego barkach” jest 1400 ton stalowych belek, słupów, dźwigarów, stężeń. Zostały zamówione w koszyckiej firmie Atlas. Konstrukcja stalowa magazynu żużla przyjechała z Suwałk.

Na co trzeba zwracać szczególną uwagę podczas montażu konstrukcji stalowych?

- Na poprawność, dokładność wykonania – mówi inż. Jerzy Solak. – Wszystkie parametry projektowe muszą być zachowane. Część elementów konstrukcyjnych jest próbnie montowana na wytwórni. Od dokładności wykonania każdego pojedynczego elementu zależy jakość i bezpieczeństwo całej konstrukcji. Drugi punkt krytyczny to malowanie odpowiednio dobranymi farbami. A trzeci - ostrożny montaż.

Hala główna (czyli Hala Kotłów i IOS, czyli Instalacji Oczyszczania Spalin) ma 30 metrów wysokości, 30 metrów szerokości i 120 metrów długości. Cały budynek będzie dłuższy o żelbetowy bunkier i halę wyładunkową. W sumie 197 metrów.

 

Jak Krakus widzi Szczecin?

Rozmowa z inż. Jerzym Solakiem

Jerzy Solak jest absolwentem Wydziału Maszyn Górniczo-Hutniczych AGH w Krakowie. W Mostostalu od 1978 roku (najpierw w Mostostalu Kraków, teraz  Warszawa). Budował konstrukcje stalowe dla hut, walcowni i koksowni, w tym tak duże jak dla Huty Ostrowiec o długości jednego kilometra. W Szczecinie od czerwca ubiegłego roku. Odpowiada za konstrukcje stalowe do EcoGeneratora.

Czy Szczecin jako miasto robi wrażenie na Krakusie?

Inż. Jerzy Solak: - Szczecin w porównaniu z Krakowem ma dobrze rozwiniętą infrastrukturę rowerową. Układ ulic, rond jest bardzo przyjazny i sprzyja podróżowaniu rowerem. Pod tym względem Szczecin mnie pozytywnie zaskoczył.

Co jeszcze Panu podoba się w Szczecinie?

- Czyste powietrze. Dla Was to naturalne, w Krakowie tego nie mamy. Ja za nie mam czasu na zwiedzanie, ale żona obeszła wszystkie tutejsze muzea i stwierdziła, że są na wysokim poziomie.

A minusy?

- Przeprawa przez Odrę. Wystarczy, że jeden most jest wyłączony i Szczecin się zatyka. Wyraźnie brakuje jeszcze jednego mostu.

Dziękuję za rozmowę

 

 

Ta strona używa plików cookies (ciasteczek), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na użycie plików cookie. Zamknij.