Turbina EcoGeneratora przyjechała z Brna
Turbina i generator przyjechały do Szczecina 29 maja 2015 roku z Brna. Za transport 72-tonowego ładunku odpowiadali kierowcy z czeskiej firmy Nosreti i piloci z polickiej "GB Pilot". Turbina na Ostorwie Grabowskim zameldowała się o trzeciej nad ranem.
Parkowanie na placu budowy trwało jeszcze dobrą godzinę. Manewrowanie 35-metrową dłużycą (czyli ciężarówką z przyczepą do transportu ciężkich ładunków) wymaga nielada umiejętności i doświadczenia. Firma Nosreti jest jedyną w Czechach, która ma koncesję na transport turbin. Dłużyca wraz z ładunkiem ważyła w sumie aż 140 ton. Miała 14 osi, tak aby nacisk na jedną nie przekraczał 10 ton. Osie były podzielone na trzy zestawy, każdym z nich można skręcać niezależnie (w różnych kierunkach), dzięki czemu mimo ogromnej długości całość jest względnie zwrotna.
Z Czech ładunek przejechał niemieckimi autostradami do Kołbaskowa, gdzie dotarł 28 maja 2015. Przejazd przez Szczecin ze względu na gabaryty transportu odbył się po północy 29 maja.
Z Kołbaskowa ruszyliśmy o pierwszej. Trasa wiodła autostradą A6 do wezła Kijewo, następnie ulicami Zwierzyniecką, Struga, i dalej przez Most Pionierów, który na czas przejazdu turbiny został przez pilotów zamknięty dla innych uczestników ruchu. Chodziło o to, by uniknąć przeciążenia mostu. Z tych samych powodów transport ominął Estakadę Pomorską, jadąc dołem, czyli ulicą Gdańską.Z Gdańskiej bramą 8,9 skierował się na teren portu.
Producentem turbozespołu jest czeska firma Ekol. Jego główne części to turbina, generator, przekładnia i kondensator. Turbozespół stanął na terenie maszynowni. Na sześciu 10-metrowych betonowych słupach została zamontowana specjalna stalowa rama zintegrowana ze zbiornikiem olejowym. Na ramie spoczęła turbina, przekładania i generator. Pod ramą – kondensator. Wirnik turbiny napędzany parą z kotła będzie wirować 7 tys. obrotów na minutę. Przekładnia służy do redukcji obrotów dla generatora (do poziomu 1500/minutę).Olej ze zbiornika w ramie potrzebny jest do smarowania łożysk, wspierających wały poszczególnych urządzeń turbozespołu.
Wirnik turbiny będzie napędzany parą o parametrach 400°C i 40 bar. To zupełnie inna para niż w czajniku. Czysta „niewidzialna”, bez odrobiny cząsteczek wody.
Po przejściu przez turbinę, schłodzona para, dzięki kondensatorowi zamieni się w wodę i z powrotem wróci do kotłów.
Moc EcoGeneratora w kogeneracji to 7,5 MWe i 32 MWt. Przewidywana roczna wartość produkcji energii: 52,5 tys. MWh i 850 tys. GJ (tyle potrzeba, by zapewnić energię elektryczną i ciepło dla ok. 30 tys. mieszkań
Szczecin zaskoczył mnie rozmachem
Inżynier Bogusław Mizgała ma 41 lat. W Mostostalu pracuje od 2009 roku. Na budowie EcoGeneratora odpowiada za urządzenia związane z branżą cieplno-energetyczną. M.in. za montaż turbozespołu. Absolwent Wydziału Energetycznego Politechniki Śląskiej. Żonaty, dwoje dzieci; Michał (10 lat), Weronika (roczek), na stałe mieszkają w Mysłowicach. Na czas budowy całą rodziną przenieśli się do Szczecina.
Inżynier Bogusław Mizgała, na drugim planie betonowe słupy, na których oparała się stalowa rama z turbozespołem.
EcoGenerator: Jak udało się Panu przekonać żonę i dzieci, by przeprowadzili się na drugi koniec Polski?
Bogusław Mizgała: - To nie jest mój pierwszy zawodowy wyjazd. Przedtem był Lublin, Elbląg, Ostrołęka. Na podstawie poprzednich doświadczeń stwierdziliśmy, że kiedy mnie nie ma w domu, czegoś brakuje, pojawiają się problemy wychowawcze. To strata dla mnie i dla dzieci.
Jak przyjął to Michał?
- Uświadomiliśmy mu, że nie tracąc kontaktu z kolegami, traci kontakt z tatą. Nie był zachwycony, ale teraz jest wszystko OK. Mieszkamy w bloku na Niebuszewie. W Mysłowicach mamy dom, niewielu sąsiadów wokół. Tu Michaś wychodzi przed blok i od razu ma mnóstwo koleżanek i kolegów.
Jak się Wam żyje w Szczecinie?
- Dobrze, żona zajmuje się dziećmi, ja pracuję, jesteśmy razem. Szczecin zaskoczył mnie swoją wielkością, rozmachem. Szczególnie duże wrażenie robi na mnie śródmieście, dużo większe niż w Katowicach. Korzystamy z tutejszych atrakcji, z których największa to bliskość morza.
Dziękuję za rozmowę.
