Pierwsze odpady i pierwszy płomień na ruszcie

06.12.2017 00.00

5 grudnia o godz. 19.05 na ruszcie EcoGeneratora pojawiły się pierwsze odpady. 20 minut później zaczęły się palić. To kolejny ważny etap rozruchu instalacji.

Suwnicowy Marian Piątek z firmy Termall, która odpowiada za rozruch, pierwszą porcję odpadów, dokładnie 2,4 tony zrzucił do leja zasypowego o godz. 18.50. Po jeszcze jednej porcji, pięć minut później otwarto klapę leja zasypowego i odpady spadły na ruszt. Ok. godz. 19.25 pojawił się pierwszy płomień.

Za nami kolejny ważny moment gorącego rozruchu EcoGeneratora. Praktyczny sprawdzian przeszła instalacja oczyszczania spalin, mokry odżużlacz i wiele innych urządzeń. Teraz czas na regulację towarzyszących pracy rusztu podzespołów. Przed nami uruchomienie rusztu drugiej linii, rozruch maszynowni.

Termin oddania do eksploatacji

Podpisany 16 listopada 2016 roku kontrakt na dokończenie budowy EcoGeneratora przez włoską firmę Termomeccanica Ecologia zakładał zakończenie prac po 12 miesiącach. Trwa jednak jeszcze rozruch. Wykonawca dostarcza i montuje urządzenia zgodnie z projektami. Ale dopiero rozruch weryfikuje jakość założeń projektowych i montażu oraz sprawność i funkcjonalność poszczególnych urządzeń. W trakcie rozruchu EcoGeneratora ujawniły się usterki, których wykrycie było możliwe tylko w trakcie pracy urządzeń (np. wadliwe wentylatory palników rozpałkowych, błędy w systemie sterowania DCS uniemożliwiające pracę linii spalania, usterki na chwytakach suwnicy, nieszczelności na rurociągach, wadliwie działające zawory itp.). Usterki te są usuwane na bieżąco, niemniej wymagają dodatkowych nakładów pracy i czasu.

Pierwotny główny wykonawca Mostostal Warszawa miał skończyć budowę w listopadzie 2016. Zszedł z budowy w czerwcu 2016. To oznaczało konieczność wyłonienia nowego wykonawcy. W związku z tym ZUO zwróciło się do Ministerstwa Środowiska o zgodę na wydłużenie terminu realizacji projektu. ZUO otrzymało taką zgodę z terminem do końca 2017.

Od 1 grudnia załoga EcoGeneratora pracuje na trzy zmiany.

Oddanie spalarni do eksploatacji planowane jest 1 stycznia 2018.

Inżynierowie z firmy Termall (która odpowiada za rozruch), z Rafako (główny podwykonawca części technologicznej), z ControlTec (sterowanie,), z TM.E (główny wykonawca) czekają aż wskaźniki pokazujące pracę poszczególnych urządzeń osiągną wymagany poziom. Jednym z parametrów jest temperatura w komorze spalania kotła. Minimalna przed rozpoczęciem operacji to 870 st. C.