Komin EcoGeneratora pod lupą

22.12.2021 12.45

Ma dwa emitory wysokie na 45 metrów każdy, produkuje chmury, ale nie zawsze można to zobaczyć. Widoczny z wielu miejsc w mieście wzbudza niemało emocji. Uspakajając je, zdradzamy sekrety komina EcoGeneratora.

 

Każdy zakład, przedsiębiorstwo, które prowadzi działalność oddziaływującą w jakikolwiek sposób na środowisko naturalne, musi funkcjonować na podstawie przepisów prawa. EcoGenerator posiada wszystkie niezbędne pozwolenia w tym zakresie.

 

- W przepisach zawarte są informacje takie jak np. ilość wód jaką możemy pobrać, ilość ścieków jaką możemy zrzucić, jakiej jakości mają one być. Opisana jest także ilość odpadów jaką możemy spalić i jaką jakość powinny mieć spaliny, żeby spełniły restrykcyjne wymagania dotyczące ochrony środowiska – wymienia Andrzej Biernacki, mistrz ds. ruchu w Zakładzie Unieszkodliwiania Odpadów w Szczecinie. - W EcoGeneratorze wykorzystywany jest tzw. system mokrego oczyszczania spalin. Obecnie tylko szczecińska spalarnia, jako jedyna w Polsce jest w niego wyposażona. To najnowocześniejszy system w tym zakresie, dlatego możemy być spokojni o to, co wydobywa się z naszego komina.

 

Jak to działa? Spaliny powstałe podczas spalania odpadów w EcoGeneratorze przechodzą m.in. przez elektrofiltry, gdzie wychwytywany jest pył. To bardzo ważne z punktu widzenia ochrony środowiska, gdyż właśnie pył jest nośnikiem ciężkich metali takich jak rtęć, ołów.

 

Odpylone spaliny są kierowane do układu mokrego oczyszczania, gdzie są schładzane i oczyszczone z kwaśnych zanieczyszczeń nieorganicznych. W kolejnym etapie oczyszczania, spaliny przechodzą przez reduktory metali ciężkich, substancji organicznych, dioksyn i furanów. Odpady stałe powstające w wyniku oczyszczania spalin, są przekazywane do utylizacji wyspecjalizowanym i upoważnionym firmom. Z kolei ścieki kierowane są do kolejnego obiektu tj. do oczyszczalni ścieków technologicznych. Z oczyszczalni wychodzi czysta woda kierowana do rzeki Duńczycy.

 

Więcej o procesie oczyszczania

 

W procesie oczyszczania spalin powstają dwa rodzaje stałych odpadów, które są przekazywane do utylizacji wyspecjalizowanym i upoważnionym firmom.

 

 

Jak kontrolowane jest to, co wydobywa się z komina? Komin EcoGeneratora składa się z dwóch emitorów E1 i E2 o wysokości 45 metrów każdy.

 

 

- Na wysokości około 20 metrów na obu emitorach zainstalowane są sondy do poboru próbek spalin – wyjaśnia Andrzej Biernacki.- Wyniki przetwarzane są w zlokalizowanym w kontenerze tzw. CEMS- ie  (z ang. Continuous Emissions Monitoring System - Ciągły Monitoring Emisji Spalin). Jak sama nazwa wskazuje, nie badamy próbek co jakiś czas, co pięć czy siedem godzin. Są one analizowane w sposób ciągły. Spaliny cały czas są zasysane do odpowiednich urządzeń i analizowane.

 

 

 

 

 

Co sprawdzają urządzenia? To m.in. poziom dwutlenku siarki, tlenków azotu, tlenku węgla, pyłu, chlorowodoru, fluorowodoru czy wartość amoniaku. 

 

- Nie mamy problemu z tym, by utrzymywać wartości w wyznaczonych zaostrzonych normach. Myślę, że jeśli się zmienią i będą jeszcze bardziej restrykcyjne, to nadal nie będziemy mieli z tym kłopotu, nawet bez konieczności przebudowywania instalacji - wtrąca Biernacki.

 

Wyniki pomiarów CEMS wyświetlane są w nastawni, gdzie monitorowane są przez operatorów bloku. Zielony kolor słupka na ekranach oznacza zachowanie odpowiednich norm z dużym zapasem.

 

 

Dzięki temu można powiedzieć, że komin EcoGeneratora produkuje chmury. Opary, które widać z komina to para wodna, która w kontakcie z zimnym powietrzem atmosferycznym ulega kondensacji i jest widoczna jako „biały dym”. Jeśli temperatura zewnętrzna jest wysoka to spaliny są niewidoczne. Pozostałe składniki spalin: tlen, dwutlenek węgla, tlenki azotu są zawsze niewidoczne.

 

Wewnętrzne kontrole to jedno. Zakład Unieszkodliwiania Odpadów poddawany jest także kontrolom zewnętrznym prowadzonym, np. przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Szczecinie.

 

- W latach 2018 – 2021 przeprowadzono 6 kontroli Spółki, w tym 3 kontrole oparte na analizie badań automonitoringowych, 1 kontrola oparta na analizie dokumentacji z wyłączeniem badań automonitoringowych oraz 2 kontrole z wyjazdem w teren przeprowadzone w zakładzie. W trakcie powyższych kontroli nie stwierdzono naruszeń – informuje dr inż. Sławomir Konieczny, zastępca Zachodniopomorskiego Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska.

 

Monitoring spalin dostępny jest dla każdego, kto wybierze się w okolice zakładu. Aktualne wartości są wyświetlane na tablicy przed wejściem. 

 

 

Chcesz obejrzeć film nakręcony ze szczytu komina EcoGeneratora?! Jest na naszym FacebookuZdjęcia komina także wewnątrz zamieściliśmy na Instagramie

 

 

 

Ta strona używa plików cookies (ciasteczek), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na użycie plików cookie. Zamknij.