Energia z odpadów to jedno. Można też budować drogi…np. z naszych „ciasteczek”

04.02.2022 14.00

Żużel, metale żelazne i nieżelazne, pyły, gips czy placki filtracyjne. To tzw. odpady poprocesowe, które pozostają po spalaniu odpadów komunalnych i oczyszczaniu spalin oraz ścieków technologicznych w EcoGeneratorze. Niektóre są bardzo toksyczne i niebezpieczne. Co dalej się z nimi dzieje?  

 

Pierwsze uboczne produkty spalania pojawiają się już w kotle. Tam na ruszcie po procesie spalania ewakuowany jest żużel. Na żużel składają się określone substancje zawarte w odpadach zmieszanych, które nie poddają się termicznemu unieszkodliwieniu. Są to np. elementy betonowe czy mineralne. Przed ostatecznym zagospodarowaniem żużel jest odpowiednio uzdatniany – proces ten nazywa się waloryzacją, bo można odzyskać z niego jeszcze metale.

 

 

Niepotrzebne metalowe przedmioty, które trafiają do strumienia odpadów nie wypalą się do końca na rozgrzanym ruszcie EcoGeneratora. Kiedy przetrwają tę konfrontację, są zsypywane do odżużlacza. Ten wypycha żużel i inne niespalone elementy na podajniki wibracyjne, które oddzielają większe elementy zarówno metalowe jak i inne np. kawałki betonu. Mniejsze elementy wpadają na podajniki taśmowe i są transportowane w miejsce waloryzacji żużla. Tam za pomocą m.in. separatorów magnetycznych są usuwane. Duże kawałki złomu i innych niespalonych elementów trafiają do kontenerów ustawionych za podajnikiem wibracyjnym. Znajdują się w nich czasami takie przedmioty jak hantle, medale, krzyże, kajdanki czy nawet elementy podwozia samochodu.

 

Przeczytaj też: Ktoś wyrzucił do śmietnika podwozie fiata. Był też hełm czy kajdanki

 

Firma skupująca złom płaci naszemu zakładowi za odbiór takich odpadów. Metale żelazne trafiają do magazynu firmy a następnie są przekazywane do huty, gdzie w całości zostają przerobione/przetopione i wykorzystane do wykonania pełnowartościowych wyrobów stalowych. Dochód EcoGeneratora ze sprzedaży złomu w 2021 roku wyniósł ok. 880 tys. zł netto.

 

 

Inaczej jest w przypadku pozostałych poprocesowych odpadów. To EcoGenerator musi zapłacić wyspecjalizowanym firmom, które mają odpowiednie uprawnienia, by odebrały je i zgodnie z przepisami zutylizowały.

 

Każdy etap oczyszczania spalin generuje kolejny odpad

 

Istnieją trzy rodzaje popiołów i pyłów, które są eliminowane ze strumienia spalin. Pierwsze to popioły spod rusztu oraz z drugiego, trzeciego i czwartego ciągu kotłów. Drugie z elektrofiltrów. Elektrofiltr działa na zasadzie pola elektrostatycznego, w którym cząstki pyłu naelektryzowują się ładunkiem ujemnym tj. nadawany jest im ładunek elektryczny od jednej elektrody, co sprawia, że osadzają się one na drugiej elektrodzie o ładunku przeciwnym - dodatnim. Lotny pył przyklejony do elektrod dodatnich zwanych zbiorczymi, spada w dół pod wpływałem działania systemu strzepywaczy oczyszczających z pyłu elektrody. Dzieje się to podczas uderzeń w elektrody specjalnych młotków napędzanych pneumatycznie. Trzecie to tzw. addytyw czyli zużyta mieszanina węgla aktywnego i wapna hydratyzowanego powstały w procesie oczyszczania w filtrach workowych. Zadaniem tych filtrów jest wychwycenie pozostałych zanieczyszczeń unoszonych ze spalinami (głównie resztkowych metali ciężkich oraz dioksyn i furanów).

 

 

Wytrącone w ten sposób popioły i pyły gromadzi się w silosach a następnie przekazuje uprawnionym firmom, których zadaniem jest zagospodarowanie ich w sposób jak najmniej uciążliwy dla środowiska. Cysterny podjeżdżają pod silosy, wtedy pył jest wysypywany wprost do specjalnych pojemników w pojazdach.

 

 

 

W technologii mokrego oczyszczania spalin, wykorzystywane są specjalne płuczki z wodą technologiczną i demineralizowaną, które przepłukują spaliny. W wyniku tego powstają ścieki technologiczne. Te trafiają do wewnętrznej oczyszczalni ścieków, w jaką jest wyposażony EcoGenerator. Jej zadaniem jest takie oczyszczenie ścieków technologicznych pochodzących z instalacji mokrego oczyszczania spalin, pochodzących ze spalania odpadów, by można było bez uszczerbku dla środowiska skierować je do rzeki Duńczycy. Odpadem, po pierwszym etapie oczyszczania ścieków technologicznych jest materiał o strukturze gipsu. Oddzielany jest on od ścieków na hydrocyklonach a odwodniany na filtrze próżniowym. W gipsie tym znajdują się m.in. metale ciężkie.

 

 

Ostatnim odpadem są placki filtracyjne, powstające w drugim etapie oczyszczania ścieków. To wydzielone osady ze ścieków, zawierające niebezpieczne zanieczyszczenia m.in. metale ciężkie. To  brązowe kawałki sprasowanych i odwodnionych osadów w komorowej prasie filtracyjnej  – ten odpad w spalarni nazywany jest ”ciasteczkami”. Ich odbiorem także zajmują się specjalistyczne firmy, z którymi nasz zakład ma podpisane umowy.

 

 

Jak informuje firma odbierająca odpady poprocesowe w postaci osadów filtracyjnych (np. placków filtracyjnych) z oczyszczania gazów dolotowych, szlamów, innych odpadów uwodnionych z oczyszczania gazów odlotowych, pyłów z kotłów zawierających substancje niebezpieczne, popiołów lotnych także zawierających substancje niebezpieczne, trafiają one do Zakładu Odzysku Odpadów Nieorganicznych w miejscowości Skarbimierz a w sytuacjach awaryjnych oraz podczas remontów technologicznych do Zakładu Odzysku Odpadów w miejscowości Niecew.

 

Wszystkie te rodzaje odpadów poddawane są odzyskowi w 100 proc. Dzieje się to w procesie R5 tj. recykling lub odzysk innych odpadów nieorganicznych. Dzięki temu wytwarzane jest kruszywo syntetyczne o nazwie handlowej granulat cementowy. Produkt kierowany jest do sprzedaży po pozytywnym przejściu kontroli jakości obejmującej badania laboratoryjne.

 

Mamy swój udział np. w budowie dróg czy ciągów komunikacyjnych

 

Jak się okazuje głównym zastosowaniem wyprodukowanego granulatu cementowego  jest budowa infrastruktury komunikacyjnej, głównie podbudowa dolnych warstw konstrukcyjnych dróg, placów oraz nasypów (drogi, place magazynowe, parkingi i infrastruktura towarzysząca).  Granulat cementowy znajduje również zastosowanie jako materiał służący do rekultywacji terenów zdegradowanych.

 

 

Co z żużlami, o których mówiliśmy na samym początku i popiołami paleniskowymi? One także są kierowane do instalacji upoważnionej firmy. Instalacja ta ma postać węzła mieszająco – separującego i służy do przetwarzania odpadów na użyteczne mieszanki mineralno-skalne. W skojarzeniu z innymi materiałami mieszanki te, znajdują zastosowanie w szeroko pojętych robotach ziemnych polegających m.in. na utwardzaniu terenu, w tym ciągów komunikacyjnych.

 

 

Koszt utylizacji wszystkich odpadów poprocesowych to średnio od 400 do 600 tys. zł miesięcznie.

 

Więcej informacji z EcoGeneratora na naszym Facebooku i Instagramie

 

Ta strona używa plików cookies (ciasteczek), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na użycie plików cookie. Zamknij.