Brygada wejdzie do kotłów
W piątek rozpoczęliśmy wygaszanie i studzenie jednego z naszych kotłów. To w związku z corocznym małym postojem remontowym, który właśnie się zaczął. Choć w czasie tego postoju EcoGenerator nie działa z pełną mocą, to odpady nadal są spalane – cały czas pracuje przynajmniej jedna linia, bowiem kotły wygaszane są na zmianę.
W tym roku cała procedura ruszyła 31 marca, kiedy to rozpoczęło się wygaszanie jednej z linii. Będzie ona wyłączona z pracy do 7 kwietnia, później przez okres świąteczny będą działać obie linie, a od 14 kwietnia zacznie się wygaszanie drugiej. Prace przeglądowo-remontowe zakończą się ostatecznie 21 kwietnia.
Wiosenny postój. Dlaczego jest potrzebny?
Brygada remontowa EcoGeneratora każdej wiosny wchodzi do kotłów, w których na co dzień spalane są odpady. Celem jest przegląd instalacji przed dużym wakacyjnym remontem, określenie koniecznych do wykonania prac i jednoczesne usunięcie usterek wymagających odstawienia kotłów. W ten sposób brygada daje sobie czas na zaplanowanie działań przed dużym postojem i zamówienie ewentualnych dodatkowych części zamiennych.
By móc dostać się do wnętrza kotła, najpierw trzeba go wygasić i wystudzić. Ta procedura trwa od 1 do 2 dni. Potem, by oczyścić odżużlacz przepuszcza się przez niego stare felgi. Kiedy wewnątrz kotła temperatura jest odpowiednia, można otworzyć zamknięte przez wiele miesięcy włazy.
Lista zadań jest długa
Tej wiosny brygada remontowa, która wejdzie do kotła, zwróci szczególną uwagę na stopień eksploatacji łożyskowania w trzeciej strefie rusztu, które jest po ubiegłorocznej wymianie na łożyskowanie rolkowe. W związku z tym, że rozwiązanie się sprawdziło, podczas dużego postoju nastąpi zmiana łożyskowania także na drugiej linii.
Poza tym na wspomnianej liście jest np. czyszczenie filtro-odmulników na sieci ciepłowniczej, czyszczenie lejów popiołowych czy naprawa usterek, których nie można było wykonać „na ruchu”, czyli m.in. demontaż uszkodzonego mieszadła w schładzaczu, naprawa pompy cyrkulacyjnej schładzacza, wymiana uszczelek na zaworach i przepustnicach instalacji IOS, przegląd kruszarek popiołu, wymiana korpusów filtrów rozprężaczy kotłowych, czy wymiana pękniętej szyby wziernika kotła, przez którą można zobaczyć jak płoną odpady.
Ważnym zadaniem będzie także rewizja absorberów A2 na linii pierwszej i drugiej pod kątem ich współpracy z pompami ciepła, których rozruch być może dojdzie do skutku w tym roku.
Pompy ciepła są w EcoGeneratorze od czasu jego powstania, zostały zabudowane, ale nie zostały dotychczas uruchomione. Ich zadaniem byłby odzysk ciepła ze spalin, co sprawiłoby, że zakład mógłby produkować o kilka megawatów ciepła więcej.
Podczas zeszłorocznego postoju w EcoGeneratorze po raz pierwszy od uruchomienia zakładu dokonano wymiany filtrów workowych. Podczas tegorocznego postoju zostaną sprawdzone. Być może jeden z worków zostanie zabrany do badań pod kątem kontroli jego stanu technicznego.
Będziemy produkować tylko prąd
Przegląd jednej linii trwa około tygodnia. Przez ten czas w zakładzie pracuje tylko jeden kocioł. Nie może on jednak przejąć pracy kotła wygaszonego, dlatego na czas postoju konieczne jest ograniczenie mocy i produkcji energii. Normalnie EcoGenerator ze spalanych odpadów produkuje energię elektryczną i cieplną. W czasie małego postoju będzie produkowana jedynie energia elektryczna.
W związku z tym, że elektrociepłownia jaką jest EcoGenerator jest jednym z pięciu podstawowych źródeł ciepła dla Szczecińskiej Energetyki Cieplnej, SEC został poinformowany o planowanym postoju kotłów z wyprzedzeniem, tak by mógł zakontraktować sobie na ten czas brakującą energię z innych źródeł.
A po pracach - rozruch
Rozruch kotła po przeglądzie zaczyna się od sprawdzenia jego automatyki – wykonuje się testy blokad i zabezpieczeń kotła.
Po sprawdzeniu automatyki rozpoczyna się proces wygrzewania kotła przy pomocy dwóch palników olejowych. Palniki wydmuchują zatomizowany olej z powietrzem a płomień inicjuje iskra generowana z zapalarki elektryczno-olejowej. Skaner płomienia obserwuje płomień i informuje system automatyki o jego obecności. Jeśli skaner nie widzi płomienia, następuje automatyczne odcięcie oleju do palnika, ponieważ nadmiar mieszaki paliwowej w kotle jest niebezpieczny i może doprowadzić do niekontrolowanego jej wybuchu.
Komora paleniskowa kotła z rusztem nagrzewa się stopniowo przez około 12 godzin. Moc palników olejowych sukcesywnie wzrasta. Dopiero kiedy temperatura w rejonie stropu komory paleniskowej osiągnie wartość 850 stopni Celsjusza, można podać odpady. Wtedy EcoGenerator znów zaczyna pracować pełną parą.
Więcej informacji z ECG na naszym Facebooku i Instagramie.